|
|
 |
 |
05
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Czy edukacja zdrowotna zastąpi wychowanie do życia w rodzinie? Ważna debata w Pałacu Prezydenckim! 
31 stycznia w Pałacu Prezydenckim odbyło się wspólne posiedzenie Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania oraz Rady ds. Ochrony Zdrowia. Dyskutowano o propozycji likwidacji wychowania do życia w rodzinie (WDŻ) i zastąpienia go nowym przedmiotem – edukacją zdrowotną.
Jednym z mocniejszych głosów w debacie było stanowisko Waldemara Jakubowskiego, Przewodniczącego Krajowego Sekretariatu Nauki i Oświaty NSZZ „Solidarność”, który wskazał na poważne błędy i zagrożenia nowej podstawy programowej.
Główne zarzuty wobec edukacji zdrowotnej:
Brak spójności i sensownej koncepcji – Jakubowski podkreślił, że nowy przedmiot to chaotyczny zbiór treści, często niespójnych i wykluczających się wzajemnie. Podstawę programową napisano bez odniesienia do realiów polskiej szkoły, a wiele jej zapisów zostało dosłownie przetłumaczonych z dokumentów WHO.
Ideologizacja i brak zdroworozsądkowego podejścia – Nowa edukacja zdrowotna ignoruje wartości rodzinne, wprowadza niejasne modele relacji społecznych i seksualnych, a nawet promuje założenia ideologiczne.
Zbędne dublowanie treści – Wiedza o zdrowiu już teraz jest obecna w polskiej szkole w ramach takich przedmiotów jak biologia, edukacja dla bezpieczeństwa, WOS, podstawy przedsiębiorczości oraz godziny wychowawcze. Po co wprowadzać nowy przedmiot, skoro kluczowe zagadnienia są już nauczane?
Brak przygotowanej kadry – Jakubowski zaznaczył, że obecnie nie ma w Polsce nauczycieli odpowiednio wykwalifikowanych, by uczyć edukacji zdrowotnej na wysokim poziomie.
Co stanie się z nauczycielami WDŻ? Waldemar Jakubowski stanął w obronie nauczycieli WDŻ, którzy przez lata budowali swój dorobek i skutecznie realizowali zadania wychowawcze w szkołach. Ich bagatelizowanie i pomijanie przy wdrażaniu zmian to poważny błąd i brak szacunku dla ich pracy.
Podsumowanie: Przewodniczący KSOiW jasno wskazał, że edukacja zdrowotna w obecnym kształcie nie ma uzasadnienia ani merytorycznego, ani organizacyjnego. Nowy przedmiot spowoduje chaos, nie będzie miał wpływu na poprawę zdrowia młodzieży, a jego koszty będą ogromne, mimo że Ministerstwo Edukacji twierdzi inaczej. ——– fot. Przemysław Keler / KPRP
|
 |
 |
 |
05
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

MEN wciąż bez konkretów! Co dalej z godziną dostępności nauczycieli? 
Poseł Marcin Józefaciuk skierował do Ministerstwa Edukacji Narodowej interpelację w sprawie godziny dostępności nauczyciela w szkole, wynikającej z art. 42 ust. 2f Karty Nauczyciela. To temat, który od dawna budzi emocje wśród nauczycieli, rodziców i uczniów.
Czy ten przepis jest faktycznie potrzebny? W interpelacji poseł podkreśla, że nauczyciele od zawsze prowadzili konsultacje dla uczniów i rodziców, organizując je w ramach swojego 40-godzinnego tygodnia pracy. Zwraca też uwagę, że ustalenie jednej, stałej godziny dostępności często nie odpowiada potrzebom rodziców i uczniów, którzy mają różne grafiki i obowiązki. Co więcej, część uczniów musi czekać po lekcjach, co staje się dodatkowym problemem organizacyjnym.
Poseł Józefaciuk pyta więc MEN:
Czy przeprowadzono ewaluację tego rozwiązania po jego wdrożeniu?
Kto nadzoruje poprawność realizacji godzin dostępności?
Czy szkoły mogą zatrudnić dodatkową osobę do opieki nad uczniami oczekującymi na konsultacje?
Czy ministerstwo zbiera statystyki dotyczące faktycznego wykorzystania tych godzin?
Czy MEN planuje zmiany lub nawet likwidację tego przepisu?
Odpowiedź MEN, czyli wszystko zostaje po staremu… Sekretarz stanu Katarzyna Lubnauer przyznała, że MEN nie prowadzi żadnych oficjalnych statystyk dotyczących godzin dostępności nauczycieli i nie zbiera danych o ich realizacji. Potwierdziła jednak, że do ministerstwa dociera wiele głosów w sprawie potrzeby ewaluacji tego rozwiązania i jego wpływu na organizację pracy szkół.
Czy ministerstwo dokona zmian? Na razie MEN analizuje sytuację, ale żadnych konkretów w sprawie likwidacji lub modyfikacji przepisu nie podano.
Czy MEN lawiruje i unika odpowiedzi na palący problem, zamiast przedstawić konkretne rozwiązania? ————– Źródło: https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/interpelacja.xsp… fot: MEN
|
 |
 |
 |
04
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Zmiany w Karcie Nauczyciela – reforma czy kolejne nieporozumienie?
Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada kolejne zmiany w Karcie Nauczyciela, jednak wciąż brakuje jasnych i spójnych rozwiązań. Wśród propozycji znajduje się m.in. nadanie nauczycielom statusu funkcjonariusza publicznego, reforma postępowań dyscyplinarnych oraz modyfikacja systemu awansu i oceny pracy.
Czy te zmiany realnie poprawią sytuację nauczycieli, czy będą kolejnym źródłem chaosu? Zdaniem Krzysztofa Wojciechowskiego, wiceprzewodniczącego Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, rząd wciąż nie potrafi wypracować spójnej wizji zmian.
„Pracujemy w zespołach, więc te zmiany będą dotyczyć spraw na nich omawianych” – mówi Wojciechowski, zaznaczając, że wśród priorytetów MEN znajdują się:
Postępowania dyscyplinarne, w tym zmiany w składzie „sądów koleżeńskich”.
Status funkcjonariusza publicznego – nauczyciele mieliby być chronieni tak jak policjanci czy sędziowie, ale czy to realnie poprawi ich sytuację? „Dzisiaj dyrektor i organ mają obowiązek zawiadomić prokuraturę o naruszeniu praw nauczyciela, ale to martwy przepis. Nie znam ani jednego przypadku, by ktoś to faktycznie zrobił” – podkreśla Wojciechowski.
Awans zawodowy i ocena pracy – kolejna próba reformy, która według związkowca może przynieść więcej szkód niż korzyści. „Gmeranie przy tym to jak otwieranie puszki Pandory” – ostrzega.
Brak konkretów w sprawie wynagrodzeń i wcześniejszych emerytur Choć temat wynagrodzeń i wcześniejszych emerytur pojawia się w rozmowach, rząd nie przedstawia żadnych konkretów. Wciąż nie wiadomo, czy nauczyciele, którzy uzyskają prawo do wcześniejszej emerytury, będą mogli skorzystać z urlopu dla poratowania zdrowia.
Pensum nauczycieli – temat odłożony, ale na jak długo? MEN zapewnia, że pensum nauczycieli nie zostanie zwiększone przed wyborami, ale samorządy naciskają na jego podniesienie z uwagi na braki kadrowe. Czy po wyborach rząd wróci do tego pomysłu?
Czy te zmiany przyniosą korzyści nauczycielom? Wielu nauczycieli obawia się, że zamiast realnej poprawy warunków pracy, czekają ich kolejne niejasne przepisy i biurokratyczne zmiany, które w praktyce niewiele zmienią. —————- Źródło: PORTALSAMORZĄDOWY.PL EDUKACJA, „Rząd szykuje zmiany w Karcie nauczyciela. Ale pensum raczej nie ruszy”, Bogdan Bugdalski, 31 stycznia 2025.
|
 |
 |
 |
01
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Czy polscy nauczyciele mogą liczyć na godne zarobki?
Edukacja to fundament każdego rozwiniętego społeczeństwa, ale czy polscy nauczyciele otrzymują wynagrodzenie adekwatne do swojej pracy i zaangażowania? Przyjrzyjmy się faktom i porównajmy pensje nauczycieli w różnych krajach Europy.
Spadające wynagrodzenia nauczycieli w Europie Z raportu OECD Education at a Glance 2024 wynika, że w latach 2015–2023 w wielu krajach europejskich realne wynagrodzenia nauczycieli zmniejszyły się. Największy spadek odnotowano w Luksemburgu (-11%), Grecji (-9%) oraz w Irlandii, Finlandii i Włoszech (-6%).
Średnie wynagrodzenia nauczycieli w UE Mimo że w Polsce pensje nauczycieli wzrosły o 4% (czyli na poziomie średniej unijnej), w innych krajach wzrosty były znacznie bardziej zauważalne. W Turcji wynagrodzenia pedagogów zwiększyły się aż o 31%, w Czechach o 16%, a w Szkocji o 12%.
Gdzie nauczyciele zarabiają najwięcej? Według danych Komisji Europejskiej nauczyciel rozpoczynający pracę w Luksemburgu może liczyć na wynagrodzenie rzędu 84 589 euro rocznie (ok. 356 tys. zł). W Niemczech startujący w zawodzie nauczyciel otrzymuje 62 322 euro rocznie (ok. 263 tys. zł). Dla porównania, w Polsce pensja początkowa wynosi zaledwie 9 897 euro rocznie (ok. 42 tys. zł).
Doświadczeni nauczyciele – ile zarabiają? Po 15 latach pracy nauczyciele w Polsce osiągają roczną pensję w wysokości 13 020 euro (ok. 55 tys. zł), podczas gdy w Niemczech ich koledzy zarabiają nawet 81 368 euro rocznie (ok. 343 tys. zł). W największych gospodarkach UE nauczyciele z doświadczeniem zarabiają średnio ponad 50 tys. euro rocznie.
Wysokość wynagrodzenia to nie wszystko OECD podkreśla, że wysokość wynagrodzenia to tylko jeden z czynników wpływających na atrakcyjność zawodu nauczyciela. Istotne są także możliwości awansu, rozwój zawodowy oraz stabilność zatrudnienia.
Czy polscy nauczyciele mogą liczyć na podwyżki? W dobie rosnących kosztów życia i zmian w systemie edukacji pojawia się pytanie – czy polskie wynagrodzenia w sektorze oświaty w końcu dogonią standardy zachodnie? Czy zmiana polityki edukacyjnej sprawi, że zawód nauczyciela stanie się bardziej atrakcyjny?
Co o tym Państwo myślicie? ———– Na podstawie: https://forsal.pl/…/9722970,o-takich-zarobkach-polscy…
|
 |
 |
 |
29
Styczeń
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Nauczyciele przedszkoli pominięci w programie laptopów! 
Czy praca nauczycieli wychowania przedszkolnego jest mniej ważna? Ministerstwo Cyfryzacji zdecydowało, że rządowy program „Laptop dla nauczyciela” nie obejmie nauczycieli przedszkoli. To decyzja, która budzi ogromne kontrowersje i sprzeciw środowiska edukacyjnego.
Ponad 118 tysięcy nauczycieli w przedszkolach codziennie angażuje się w rozwój najmłodszych – uczą, wychowują, wspierają pierwsze kroki w edukacji. Mimo to, zostali całkowicie pominięci w przyznawaniu bonów na zakup laptopów.
Laptop to nie przywilej, to narzędzie pracy!
Dokumentacja, programy, sprawozdania – nauczyciele przedszkoli pracują w systemach elektronicznych!
 Przedszkole to nie przechowalnia – to pierwszy etap edukacji!
Stanowisko KSOiW NSZZ „Solidarność” 
Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” stanowczo sprzeciwia się decyzji Ministerstwa Cyfryzacji, która dyskryminuje nauczycieli przedszkoli, wykluczając ich z programu wsparcia cyfrowego. Związek podkreśla, że nauczyciele wychowania przedszkolnego pełnią kluczową rolę w systemie edukacji, tworząc programy nauczania, prowadząc dokumentację oraz wykorzystując nowoczesne technologie w pracy dydaktycznej.
Pominięcie tej grupy zawodowej w programie jest nieuzasadnione i niesprawiedliwe. NSZZ „Solidarność” apeluje o pilną korektę decyzji i włączenie nauczycieli przedszkoli do programu „Laptop dla nauczyciela”.
Nauczyciele przedszkoli nie proszą o specjalne traktowanie, ale o równość. Hasztag #PrzedszkolaTeżUczą zyskuje na popularności – bo czas powiedzieć głośno, że każdy nauczyciel zasługuje na wsparcie.
Co Państwo o tym myślicie? Czy nauczyciele przedszkoli powinni otrzymać laptopy w ramach rządowego programu? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!  ————– Na podstawie https://strefaedukacji.pl/w-polsce-mamy…/ar/c5p2-27153343
|
 |
 |
 |
28
Styczeń
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Mniej uczniów w klasie – więcej korzyści. Czy to klucz do sukcesu w edukacji?
Nie od dziś wiadomo, że mniejsze klasy mogą przynieść wiele korzyści – zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli. Jednak doświadczenia jednej z nauczycielek ze Słupska pokazują, jak ogromną różnicę może zrobić zmniejszenie liczebności grupy.
Na Facebookowym profilu Polski Rulez pedagożka opisała, jak podział jej klasy wpłynął na wyniki nauczania, atmosferę i rozwój uczniów. „Od września, z uwagi na zwiększenie liczby uczniów, klasa została podzielona na dwie. Mija właśnie pierwsze półrocze po podziale i dokonuję ewaluacji wychowawczej. Efekty przeszły moje oczekiwania” – napisała.
Jakie zmiany zauważyła nauczycielka?
Lepsze wyniki w nauce: Po podziale klasy więcej uczniów osiąga wyższą średnią ocen, a sama klasa ma najwyższą średnią w szkole.
Większy komfort nauki: Ankiety przeprowadzane wśród uczniów wykazały, że czują się bezpieczniej i bardziej zmotywowani do nauki.
Nowe role w grupie: Uczniowie, którzy wcześniej pozostawali w cieniu, teraz stali się bardziej pewni siebie. Dominujące napięcia i rywalizacje ustąpiły miejsca współpracy i pozytywnym relacjom.
Brak konfliktów: W poprzednich latach nauczycielka często musiała interweniować w przypadku kłótni czy wyzwisk. Po zmniejszeniu klasy takie sytuacje zupełnie zniknęły.
Klucz do sukcesu? Mniejsza liczba uczniów! Mniejsza liczebność klasy pozwala nauczycielom skupić się na indywidualnych potrzebach każdego ucznia. „Jestem socjoterapeutką i posiadam narzędzia do zarządzania zachowaniem uczniów, ale przy licznej klasie miałam ograniczone możliwości. Teraz wszystko jest bardziej widoczne, a uczniowie czują większą odpowiedzialność za atmosferę w grupie” – podkreśliła pedagożka.
Dodała też, że zmniejszenie liczebności klas powinno być priorytetem w systemie edukacji. Obecnie przepisy pozwalają na maksymalnie 25 uczniów w klasach I–III, a w wyjątkowych przypadkach liczba ta może wzrosnąć do 29.
Czy to możliwe na większą skalę? Podział klasy to marzenie wielu nauczycieli i rodziców. Jednak w praktyce wymaga to dodatkowych nauczycieli, sal lekcyjnych i środków finansowych. Czy warto? Doświadczenie nauczycielki ze Słupska pokazuje, że zdecydowanie tak. Mniejsza klasa to nie tylko lepsze wyniki, ale przede wszystkim szczęśliwsi uczniowie, którzy czują się zauważeni i bezpieczni.
Czy zmniejszenie liczebności klas powinno być priorytetem w polskiej edukacji?
|
 |
 |
 |
26
Styczeń
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Wypalenie zawodowe – ukryta epidemia w polskiej edukacji
Z raportu „Dobrostan zawodowy nauczycieli” opracowanego przez platformę Librus wynika, że aż 7 na 10 nauczycieli doświadcza wypalenia zawodowego. Dodatkowe badania przeprowadzone przez naukowców z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego wskazują, że wielu pedagogów zmaga się z wyczerpaniem emocjonalnym i fizycznym, co sprawia, że potrzebują coraz więcej czasu na regenerację po pracy.
Skąd wynika ten problem?
Zawód nauczyciela niesie ze sobą szereg wyzwań, które wykraczają poza standardowe obowiązki zawodowe:
Konieczność utrzymania dyscypliny w klasie i reagowania na agresywne zachowania uczniów,
Rosnące wymagania i oczekiwania ze strony rodziców,
Ciągłe zmiany w systemie edukacji, wymagające adaptacji do nowych przepisów i programów,
Konflikt na linii praca–życie osobiste, m.in. z powodu konieczności wykonywania obowiązków zawodowych w domu,
Wysokie wymagania emocjonalne i poznawcze, którym towarzyszy brak wystarczającego wsparcia instytucjonalnego,
Przeciążenie nauczycieli w dużych ośrodkach miejskich wynikające z nadmiernej liczby godzin ponadwymiarowych.
Jakie kroki należy podjąć?
Rozwiązanie problemu wypalenia zawodowego wymaga działań systemowych. Kluczowe zmiany powinny obejmować:
1. Zwiększenie wsparcia psychologicznego – zapewnienie nauczycielom dostępu do specjalistycznej pomocy w zakresie radzenia sobie ze stresem i presją zawodową. 2. Poprawę warunków pracy i wynagrodzeń – odciążenie nauczycieli poprzez lepsze warunki zatrudnienia oraz zapewnienie stabilności finansowej. 3. Inwestowanie w rozwój zawodowy – organizowanie szkoleń i programów wzmacniających kompetencje nauczycieli w obszarze zarządzania stresem i organizacji pracy. 4. Docenianie nauczycieli – zarówno poprzez działania systemowe, jak i społeczne, które wpłyną na budowanie prestiżu tego zawodu.
Działania oświatowej „Solidarności”
Podejmujemy konkretne działania na rzecz poprawy dobrostanu nauczycieli. Wśród inicjatyw znajdują się:
Konferencja „Kondycja psychofizyczna nauczycieli XXI wieku” W auli Lubelskiej Akademii WSEI odbyło się wydarzenie poświęcone problematyce wypalenia zawodowego nauczycieli. Celem konferencji było zwrócenie uwagi na rosnące potrzeby wsparcia psychologicznego w środowisku oświatowym oraz omówienie możliwych działań poprawiających sytuację.
Wniosek do Ministerstwa Edukacji Narodowej Wystąpiliśmy z inicjatywą stworzenia ogólnokrajowego programu pomocy psychologicznej dla nauczycieli. Proponowany program miałby zapewnić łatwy dostęp do specjalistycznej pomocy w każdym regionie Polski, co pozwoliłoby nauczycielom skuteczniej radzić sobie ze stresem i wyzwaniami zawodowymi. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację, że funkcjonuje już ogólnodostępny program pomocy psychologicznej realizowany przez NFZ. ————– Na podstawie: M. Paliga, Raport. Badanie dobrostanu zawodowego nauczycieli, Librus, Katowice 2023.
|
 |
 |
 |
26
Styczeń
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Bony na laptopy dla nauczycieli: rusza nabór wniosków już 27 stycznia!
Kto może liczyć na wsparcie? Nowelizacja przepisów obejmuje nauczycieli szkół ponadpodstawowych oraz klas I-III szkół podstawowych i średnich. Wśród szkół ponadpodstawowych wskazano m.in.:
czteroletnie licea ogólnokształcące,
pięcioletnie technika,
trzyletnie szkoły branżowe I stopnia,
szkoły specjalne przysposabiające do pracy,
ogólnokształcące szkoły muzyczne II stopnia, licea sztuk plastycznych czy szkoły baletowe.
Kto niestety nie otrzyma bonu? Niepowodzeniem zakończyły się próby rozszerzenia wsparcia na nauczycieli przedszkolnych. Ministerstwo Cyfryzacji tłumaczy, że zgodnie z założeniami Krajowego Planu Odbudowy (KPO) fundusze te miały wzmocnić odporność szkół na zakłócenia, takie jak pandemia COVID-19. Brak środków finansowych w ramach drugiej rewizji KPO uniemożliwił objęcie wsparciem nauczycieli przedszkoli.
Co więcej, bon nie przysługuje nauczycielom przebywającym na urlopie dla poratowania zdrowia (UDPZ). Nadal jednak pojawiają się wątpliwości interpretacyjne dotyczące osób, które były na UDPZ w 2023 roku.
Ważne warunki uczestnictwa Nauczyciele mogą ubiegać się o bon, jeśli wcześniej nie otrzymali laptopa ani funduszy na jego zakup w ramach innych programów wsparcia publicznego. To ważny warunek, który ma zapobiec podwójnemu finansowaniu. ————— Źródło: https://www.dziennikustaw.gov.pl/D2025000009601.pdf
|
 |
COOKIES
Strona wykorzystuje pliki cookies: niewielkie pliki tekstowe przechowywane przez przeglądarkę internetową na urządzeniu użytkownika. W wielu przypadkach przeglądarki internetowe domyślnie dopuszczają stosowanie plików cookies. Użytkownicy mogą samodzielnie dokonywać zmian ustawień przeglądarki dotyczących akceptacji i przechowywania plików cookies. Jeśli nie wyłączysz w ustawieniach przeglądarki obsługi plików cookies wyrażasz zgodę na ich użycie. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików cookies zmień ustawienia swojej przeglądarki.
|