O planach władz Rybnika związkowcy dowiedzieli się 29 września podczas spotkania z zastępcą prezydenta Wojciechem Świerkoszem oraz Katarzyną Fojcik, naczelnikiem Wydziału Edukacji UM, poświęconego projektowi budżetu na przyszły rok.
– Przyjęliśmy te informacje z niedowierzaniem. Władze Rybnika zaczynają oszczędności od oświaty, nie patrząc na konsekwencje swoich decyzji – mówi Hanna Grzelec, przewodnicząca oświatowej „Solidarności” w Rybniku.
Do wglądu pełny tekst artykułu.
Oba nauczycielskie związki zawodowe nie zakceptowały projektu budżetu na rok 2021. Pracownicy oświaty w Rybniku wyrazili swoje niezadowolenie, podpisując się pod pismem, którego treść zamieszczamy poniżej. Pismo przeznaczone dla wszystkich radnych zostało dzisiaj wręczone panu Przewodniczącemu Rady Miasta Wojciechowi Kiljańczykowi wraz z podpisami pracowników oświaty przez Przewodniczącą OM NSZZ Solidarność Pracowników Oświaty w Rybniku panią Hannę Grzelec oraz panią Izabelę Faksę-Lerch, Prezesa Oddziału ZNP w Rybniku.
Pismo do Przewodniczącego Rady Miasta Rybnika.
„21 października na posiedzeniu Komisji Oświaty, Kultury i Sportu chcę osobiście zaapelować do jej członków, aby nie zaakceptowali haniebnych zmian w rybnickiej oświacie. Złotówka dodatku motywacyjnego to nie tylko brak szacunku dla nauczyciel, ale ich poniżenie i upokorzenie. Doskonale rozumiem, że w budżecie nie na wszystko znajdą się środki, ale nie wolno eksperymentować na żywym organizmie. Oświata to najważniejsza inwestycja społeczna. W RM zasiada wielu nauczycieli. Mam nadzieję, iż poprą naszą inicjatywę, bo ten trudny zawód znają od podszewki.” (Hanna Grzelec)