menu

Przydatne Linki

polecamy

31
Marzec
2025

Rok bez prac domowych: rewolucja czy chaos?



Gdy w kwietniu 2024 roku MEN ogłosiło koniec obowiązkowych prac domowych w klasach 1-3 oraz ich „dobrowolność” w starszych rocznikach, miało to być remedium na przeciążenie uczniów i narastające konflikty w domach. Dziś, po roku, coraz więcej głosów – zarówno od rodziców, jak i nauczycieli – dowodzi, że zamiast poprawy dostaliśmy chaos i spadek poziomu nauczania.

⚠️ Zamiast ulgi – frustracja rodziców

– „Myślałam, że znikną awantury, a wróciły w nowej formie” – mówi Monika, mama siódmoklasistki. – „Córka przestała cokolwiek robić, bo wie, że nie musi. Tłumaczę, proszę, a ona odpowiada: ‘to nieobowiązkowe’”.

To nie jest odosobniony przypadek. Wielu rodziców przyznaje, że bez „przymusu” szkoły, dzieci zupełnie przestały się uczyć w domu. Dla części rodzin oznacza to codzienną walkę o najprostsze rzeczy: powtórkę materiału, przeczytanie lektury, przygotowanie się do sprawdzianu.

📉 Fakty: spadek umiejętności i brak systematyczności

Dyrektorzy szkół mówią o dramatycznym spadku poziomu. – „Uczniowie nie ćwiczą, nie powtarzają materiału. To, czego nie utrwala się w domu, błyskawicznie wypada im z głowy” – mówi dyrektor Miciuk z Lublina.

Nauczyciele przyrody zwracają uwagę, że nawet podstawowa wiedza „z regionu” została zapomniana. – „Kiedy zapytałam, co to jest gołoborze, nikt nie wiedział, choć mieszkamy w Świętokrzyskiem” – opowiada nauczycielka Julki.

🚨 Polaryzacja – dzieci z „dobrych domów” poradzą sobie, reszta zostaje w tyle

Zniesienie obowiązku odrabiania lekcji najbardziej uderzyło w uczniów bez solidnego wsparcia w domu. Tam, gdzie rodzice są zapracowani lub nie potrafią pomóc dziecku z materiałem, szkoła przestała pełnić swoją kontrolną rolę.

– „Moje dziecko bez systematycznych prac domowych zniknęło w TikToku. Nie mam złudzeń, że bez odgórnego nakazu samo wróci do książki” – mówi mama piątoklasistki z mniejszej miejscowości.

– „Kiedyś praca domowa była pretekstem do powtórki. Teraz w wielu rodzinach zniknęła razem z jakimkolwiek utrwalaniem wiedzy” – podkreśla Małgorzata, nauczycielka wczesnoszkolna z Olsztyna.

🔄 Nauczyciele kombinują, rodzice improwizują

Reforma wymusiła na nauczycielach i rodzicach tworzenie „obejść”. – „Nie mogę zadać pracy domowej, więc ‘urywam temat’ i proszę o dokończenie w domu” – przyznaje Małgorzata. Patryk z Lublina wprowadził domowy rygor: codzienne powtórki bez względu na to, czy szkoła coś zadawała, czy nie.

Tyle tylko, że nie wszyscy rodzice mogą sobie na to pozwolić.

💥 Brak pomysłu na alternatywę

Zamiast zreformować jakość prac domowych – uczynić je krótszymi, ciekawszymi i bardziej angażującymi – MEN po prostu usunęło je z programu. Efekt? Szkoła oducza systematyczności, a uczniowie zaczynają lekceważyć własną edukację.

– „Wielu z nich nie przynosi lektur, nie zna podstaw, bo przyzwyczaili się do myśli, że ‘i tak nic im za to nie grozi’” – mówi Bartek, polonista z Łodzi.

🛑 Reforma oderwana od realiów

W dużych miastach dzieci mogą korzystać z dodatkowych zajęć i korepetycji. W mniejszych miejscowościach, gdzie często jedyną formą „pracy nad sobą” była dotąd obowiązkowa praca domowa, dziś wielu uczniów zostaje bez wsparcia i bez motywacji.

– „W małych gminach prace domowe były jedyną szansą, by dziecko coś systematycznie robiło po lekcjach” – mówi nauczycielka z woj. podkarpackiego.

💬 Rodzice: system nie uczy odpowiedzialności

– „Kiedy dziecko wie, że nikt go z niczego nie rozliczy, uczy się kombinowania, a nie pracy” – uważa mama szóstoklasisty z Krakowa. – „Dzieci potrzebują jasnych zasad i granic. Reforma je zniosła, ale nie stworzyła nic w zamian”.

🔍 Podsumowanie.

Rok bez prac domowych miał przynieść ulgę uczniom i rodzinom, ale w rzeczywistości pogłębił chaos. Szkoła straciła wpływ na nawyki dzieci, a nierówności edukacyjne się pogłębiły. Odejście od bezrefleksyjnego zadawania „suchych” zadań – tak, to byłby krok w dobrą stronę. Ale całkowita rezygnacja z systematycznej pracy w domu? To strzał w kolano.

📢 A jakie są Państwa doświadczenia po roku tej „reformy”?
——–
Źródło: Aleksandra Pucułek, „Rok bez prac domowych. ‘Córka płakała, teraz ja płaczę’”, Radio ZET, 21 marca 2025.




COOKIES

Strona wykorzystuje pliki cookies: niewielkie pliki tekstowe przechowywane przez przeglądarkę internetową na urządzeniu użytkownika. W wielu przypadkach przeglądarki internetowe domyślnie dopuszczają stosowanie plików cookies. Użytkownicy mogą samodzielnie dokonywać zmian ustawień przeglądarki dotyczących akceptacji i przechowywania plików cookies. Jeśli nie wyłączysz w ustawieniach przeglądarki obsługi plików cookies wyrażasz zgodę na ich użycie. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików cookies zmień ustawienia swojej przeglądarki.