Profil absolwenta – piękna wizja czy kolejne złudzenie? 

Dwa miesiące temu zaprezentowano „Profil absolwenta przedszkola i szkoły podstawowej” – dokument, który miał być fundamentem nowej reformy edukacji. Ale czy rzeczywiście jest się czym zachwycać?  Coraz więcej osób zadaje pytanie: czy to realny plan na przyszłość, czy tylko kolejna fasadowa zmiana?

 Czego brakuje?

 Wiarygodności. Konsultacje społeczne, choć szeroko zakrojone, zdają się być jedynie formalnością. Decyzje zapadły już wcześniej, a nauczyciele znów stają przed zadaniem „zróbcie to sami” – za darmo, bez wsparcia, i to w obliczu nadchodzących wyborów.

 Realizmu. Projekt pełen wzniosłych wartości i kompetencji wygląda pięknie na papierze, ale jak ma działać w rzeczywistości? W systemie, gdzie nauczyciele są przeciążeni, niedofinansowani, a uczniowie zmagają się z nadmiarem materiału i brakiem poczucia bezpieczeństwa? 

 Powiązania z rzeczywistością. Wielu krytyków podkreśla, że profil absolwenta to ideał oderwany od szkolnej codzienności. Bez głębokich zmian organizacyjnych i systemowych pozostanie pustym sloganem. 

 KSOiW wyraża krytyczne stanowisko!

Zwracamy uwagę, że aby skutecznie opracować profil absolwenta, należy najpierw stworzyć wizję absolwenta uczelni wyższej oraz plan rozwoju gospodarczego Polski. Dopiero na tej podstawie można określić cele edukacyjne na wcześniejszych etapach kształcenia. Oświatowa „Solidarność” podkreśla, że obecne podejście może prowadzić do nieefektywnych reform, które nie odpowiadają rzeczywistym potrzebom rynku pracy i społeczeństwa. 

 Co mówią nauczyciele?

„Nie mamy już energii na kolejną reformę, która zostanie odwołana za kilka lat” – to głos płynący ze środowiska oświatowego. W obliczu braku zaufania do kolejnych zmian trudno oczekiwać entuzjazmu. 

 Co naprawdę potrzebujemy zmienić?

Nie wystarczy ulepić idealnego absolwenta na papierze. Polska szkoła wymaga gruntownej reformy, która zacznie się od podstaw:

 Organizacji pracy nauczycieli, ich wsparcia i rozwoju.
 Stworzenia szkoły jako przestrzeni społecznej, a nie tylko fabryki wiedzy.
 Systemu, który szanuje potrzeby uczniów i nauczycieli.

 Czy grozi nam kolejna reforma pozorów?

Niestety, wszystko wskazuje, że tak. Bez zmiany podejścia i uwzględnienia realnych problemów, takich jak niskie poczucie dobrostanu uczniów i nauczycieli, projekt „Profilu absolwenta” stanie się kolejnym niewypałem reformy edukacji. 

 Czy „Profil absolwenta” to krok w dobrym kierunku, czy kolejny piękny, ale pusty projekt?

Czas w końcu mówić głośno o tym, czego polska edukacja naprawdę potrzebuje.