|
 |
 |
26
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

30 lat w szkole – kiedyś autorytet, dziś wrogowie publiczni?
Pamiętam dzień, kiedy po raz pierwszy stanęłam przed klasą jako nauczycielka. Trochę niepewna, pełna pasji, gotowa zmieniać świat. Nie miałam pojęcia, że 30 lat później będę się zastanawiać, czy to wszystko miało sens.
Dziś, kiedy przechadzam się szkolnym korytarzem, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w tej pracy zostałam… na polu bitwy. Bitwa z uczniami, którzy są zanurzeni w wirtualnym świecie. Bitwa z rodzicami, którzy traktują nas jak wrogów. Bitwa z systemem, który zmienia się szybciej niż semestralne plany lekcji, ale nigdy na lepsze.
I tak oto moje pokolenie nauczycieli, zamiast cieszyć się uznaniem i spokojnie oddawać się swojej pasji, powoli staje się generacją pedagogów, którzy na dyżurach będą spacerować z balkonikami. Brzmi śmiesznie? Może. Ale to bardziej smutna refleksja nad tym, dokąd zmierza edukacja.
Kiedyś szacunek, dziś roszczenia Kiedy zaczynałam pracę, rodzice przychodzili do szkoły, by dowiedzieć się, jak mogą pomóc swojemu dziecku. Dziś? Przychodzą, by nas pouczać, grozić skargami, a czasem po prostu dać upust swojej frustracji.
Dziecko sprawia problemy wychowawcze? Wina nauczyciela.
Złe oceny? Wina nauczyciela.
Niska motywacja? Wina nauczyciela.
Uczeń źle się czuje w szkole? Oczywiście – wina nauczyciela.
A my? Z pokorą przyjmujemy te ciosy, zamiast głośno powiedzieć: Halo, szkoła nie jest od wychowywania za was!
Uczniowie – cyfrowi nomadzi bez kompasu
Pamiętam czasy, gdy uczniowie biegali po korytarzu, rozmawiali ze sobą, grali w gumę, skakali na skakance. Dziś na przerwach panuje złowroga cisza – wszyscy wpatrzeni w ekrany.
Zmęczeni, przebodźcowani, uzależnieni od natychmiastowej gratyfikacji.
Nie potrafią przetwarzać dłuższych tekstów, bo wszystko, co ich interesuje, musi zmieścić się w 30-sekundowym filmiku na TikToku.
Nie wiedzą, co to znaczy autorytet, bo w sieci każdy może być ekspertem od wszystkiego.
A szkoła? Nadal próbuje funkcjonować jak w latach 90., choć świat dookoła zmienił się nie do poznania.
Zakaz telefonów? „Pani żartuje!” Kiedyś myślałam, że to dzieci będą protestować, gdybyśmy chcieli zakazać smartfonów w szkole. Myliłam się. Najgłośniej krzyczą ich rodzice.
„Bo przecież moje dziecko musi mieć telefon na lekcji!”
„Bo jak inaczej sprawdzi coś w internecie?”
„Bo wszyscy mają, więc jak to będzie wyglądało?”
A potem widzimy w sieci nagrania z klas – bójki, wyzwiska, kompromitujące filmiki z nauczycielami w roli głównej. Coraz częściej słyszymy też o dzieciach, które w wyniku cyberprzemocy nie mają już siły walczyć o siebie.
Ale przecież zakaz telefonów to zamach na wolność ucznia!
Czy jest jeszcze nadzieja? Czy są wśród nas jeszcze nauczyciele, którzy wierzą, że warto? Tak. Bo mimo wszystko zdarzają się chwile, kiedy uczeń przyjdzie i powie: „Dziękuję, nauczyła mnie Pani czegoś ważnego”. I wtedy to wszystko ma sens.
Ale czy jako społeczeństwo docenimy nauczycieli, zanim odejdą? Czy zrozumiemy, że edukacja bez szacunku do pedagogów jest jak dom bez fundamentów?
Bo jeśli nic się nie zmieni, to za kilka lat szkoły będą pełne nauczycieli na balkonikach. A potem? Potem nie będzie już nikogo. ———— Źródło: https://www.edziecko.pl/…/7,79317,31699949,pracuje-w…
|
 |
 |
 |
26
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |
Szanowna Pani
Barbara Nowacka
Minister Edukacji Narodowej
Opinia Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” dot. projektu rozporządzenia MEN zmieniającego rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy
Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” informuje, że zaprezentowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej w dniu 17 lutego projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli nie spełnia art. 4 ust. 2 i 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela, narusza ww. przepisy oraz porozumienie Ministra Edukacji Narodowej z Krajową Sekcją Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” z dnia 10 lipca 1990 r. w sprawie zasad współdziałania w dziedzinie oświaty i wychowania organów administracji państwowej z instancjami Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.
KSOiW stoi na stanowisku (o czym informowaliśmy w opinii dotyczącej ustawy budżetowej na rok 2025), że kwota bazowa dla nauczycieli powinna wzrosną o co najmniej 15% do kwoty 6206,42 zł, co przełożyłoby się na wzrost wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli.
Nadal uważamy, że kwota bazowa dla nauczycieli powinna wzrosnąć o co najmniej 15% w stosunku do kwoty 6206,42 zł, co przełożyłoby się na wzrost wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli o wyżej wymienioną wartość.
Propozycja MEN waloryzująca wynagrodzenie nauczycieli kształtuje się następująco w 2025r:
- początkujący 5153 zł (magister) i 5027 zł (licencjat)
- mianowany 5310 zł (magister) i 5156 zł (licencjat)
- dyplomowany 6211 zł (magister) i 5405 zł (licencjat)
KSOiW dodatkowo wskazuje, że zaproponowane przez MEN kwoty wynagrodzenia zasadniczego, zwłaszcza niewielka różnica między nauczycielem początkującym a mianowanym powodują, że awans zawodowy staje się fikcją, traci swój walor rozwojowy i wypacza jego ideę.
Krajowa Sekcja Oświaty NSZZ „Solidarność” proponuje, aby wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli w 2025 r. kształtowało się na poziomie:
- początkujący 5644 zł,
- mianowany 6105 zł,
- dyplomowany 6802 zł.
w imieniu Prezydium NSZZ „Solidarność”
Przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność”
dr Waldemar Jakubowski
Skarbnik KSOiW NSZZ „Solidarność”
Krzysztof Wojciechowski
|
 |
 |
 |
25
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Nauczyciel – zawód wysokiego ryzyka?
Polska szkoła przechodzi poważny kryzys – nie tylko finansowy, ale przede wszystkim relacyjny. Coraz częściej słyszymy o przypadkach przemocy, której ofiarami nie są tylko uczniowie, ale również nauczyciele. I nie chodzi tu tylko o agresję fizyczną, ale również o hejt w internecie, poniżanie, lekceważenie, a nawet groźby.
Tomek, 27-letni anglista, który już w trzeciej szkole próbuje swoich sił w zawodzie nauczyciela, otwarcie przyznaje: „Nie radziłem sobie z młodzieżą i nie miałem żadnego wsparcia. Słyszałem tylko, że to ja mam problem, że się do tego nie nadaję”. Jego historia nie jest odosobniona – coraz więcej młodych pedagogów po kilku miesiącach czy latach decyduje się na zmianę zawodu.
Czy nauczyciele pozostają bez wsparcia?
Alicja, nauczycielka z 40-letnim stażem, wspomina sytuację swojej młodszej koleżanki, która po trzech miesiącach pracy odeszła ze szkoły, będąc ofiarą cyberprzemocy i gnębienia przez dwóch uczniów. Co zrobiła szkoła? Niewiele. Rodzice uczniów umyli ręce, pedagog szkolny był bierny, a starsi nauczyciele patrzyli na sytuację z politowaniem. „Może się nie nadaje?” – usłyszała dziewczyna od rodziców problematycznych uczniów.
Brak kultury czy brak reakcji?
Nauczyciele nie tylko doświadczają przemocy, ale też coraz częściej muszą walczyć z brakiem szacunku. „Nie przeszkadza mi agresja, ale mierzi mnie chamstwo i brak kultury” – mówi Alicja. „Dzieci przeklinają na korytarzach, siadają na biurkach nauczycieli, a ich rodzice nie widzą w tym problemu”. Jeśli w szkole nie ma jasno określonych zasad i konsekwencji, uczniowie przenoszą negatywne wzorce ze swojego otoczenia na relacje z nauczycielami.
Nauczyciel jako służący?
Katarzyna, nauczycielka z 20-letnim stażem, mówi wprost: „Z edukacją to już nie ma wiele wspólnego, to jest służenie”. Coraz częściej nauczyciele są traktowani przez uczniów i ich rodziców jak usługodawcy, którzy mają spełniać oczekiwania, zamiast pełnić rolę mentorów. Autorytet pedagoga został podważony, a nauczyciele nie mogą liczyć na ochronę przed przemocą.
Przykłady? Wymagania ze strony rodziców, by nauczyciel był dostępny 24/7, natychmiast odpowiadał na wiadomości, dostosowywał się do ich oczekiwań i spełniał życzenia dotyczące ocen czy metod nauczania. Wielu nauczycieli spotyka się również z szantażem emocjonalnym, groźbami skarg czy negatywnymi opiniami publikowanymi w internecie.
Jak to zmienić?
Tomasz Wojciechowski, psycholog i trener, podkreśla, że kluczowe jest budowanie zdrowych relacji w szkołach. To nie tylko relacje między nauczycielami i uczniami, ale również między samymi pedagogami. Gdy szkoła nie daje wsparcia swoim pracownikom, dochodzi do sytuacji, w której młodzi nauczyciele są pozostawieni sami sobie i stają się łatwym celem przemocy.
Czy zawód nauczyciela w Polsce staje się zawodem wysokiego ryzyka? Wiele na to wskazuje. Ale rozwiązanie nie leży w obwinianiu ofiar, tylko w systemowych zmianach – większym wsparciu dla nauczycieli, konsekwencji wobec uczniów łamiących zasady i edukacji rodziców na temat tego, jak wspierać nauczycieli, a nie podważać ich autorytet. Bez tego szkoła pozostanie miejscem chaosu, w którym przemoc staje się normą, a nie patologią. ———- Źródło: Anna Durand, „Dwóch uczniów gnębiło młodą nauczycielkę…”, Onet Kobieta, 24 lutego 2025
|
 |
 |
 |
22
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Drugie posiedzenie Rady ds. monitorowania wdrażania reformy oświaty – realne zmiany czy tylko reorganizacja?
20 lutego 2025 r., w Instytucie Badań Edukacyjnych – Państwowym Instytucie Badawczym w Warszawie odbyło się drugie posiedzenie Rady ds. monitorowania wdrażania reformy oświaty im. Komisji Edukacji Narodowej.
Obradom przewodniczył prof. dr hab. Zbigniew Marciniak z Uniwersytetu Warszawskiego. Podczas spotkania omówiono sześć kluczowych zagadnień, z czego dwa wzbudziły szczególne zainteresowanie.
Raport o stanie reformy – co na to nauczyciele?
Dr Tomasz Gajderowicz zaprezentował raport dotyczący postępu reformy edukacji. Podkreślił, że w badaniu wzięło udział aż 25 tysięcy nauczycieli, co pozwala lepiej zrozumieć potrzeby i wyzwania, przed jakimi stoi polska szkoła. Jednakże podczas spotkania nie przedstawiono wyników tego badania.
Zmiany w ramowych planach nauczania
Proponowane zmiany obejmują następujące aspekty:
Z ramienia IBE Magdalena Radwan-Röhrenschef przedstawiła główne kierunki zmian w planach nauczania dla szkół podstawowych. Oto kluczowe punkty:
Bez zmiany liczby godzin lekcyjnych, ale inne ich rozłożenie – Celem jest odciążenie uczniów klas VII i VIII, którzy obecnie mają bardzo napięty program nauczania.
Więcej zajęć praktycznych – Uczniowie będą zdobywać wiedzę poprzez praktyczne doświadczenia.
Powrót przedmiotu „Przyroda” w klasach IV-VI – Integracja treści przyrodniczych na wczesnym etapie edukacji.
Więcej godzin do dyspozycji dyrektora – Dyrektorzy szkół otrzymają o 50% więcej godzin na zajęcia dodatkowe:
W klasach IV-VIII liczba godzin wzrośnie z 4 do 6.
W klasach I-III pozostanie bez zmian (3 godziny).
Nowy wymóg: dyrektorzy szkół będą zobowiązani przeznaczyć co najmniej 1 godzinę na zajęcia dla uczniów zdolnych oraz 1 godzinę na zajęcia wyrównawcze.
Tydzień projektowy w listopadzie – Każda klasa będzie musiała zrealizować projekt, który stanie się obowiązkowym elementem oceniania.
Czy to faktyczna reforma, czy tylko reorganizacja?
Podczas dyskusji wielu uczestników zwróciło uwagę, że choć zmiany mogą przynieść pewne korzyści, to mają one jedynie powierzchowny charakter. Nie wymagają dodatkowych nakładów finansowych, a jedynie przearanżowania istniejącej siatki godzin. Pojawiły się głosy, że nie jest to rzeczywista reforma, lecz kosmetyczne przekształcenia w ramach dotychczasowego systemu.
|
 |
 |
 |
20
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |
Komu przysługuje laptop? Mniej więcej wiadomo… Chociaż i tu pojawią się nieścisłości.
Jednak ciekawie zaczyna się robić, kiedy zapytam kto owe laptopy „daje”?
Z odpowiedzi, jaka przyszła do KSOiW wynika, że Ministerstwo Cyfryzacji chciałoby dać wszystkim nauczycielom, ale… to Ministerstwo Edukacji Narodowej określa komu… Chociaż ci nie chcą wziąć do końca odpowiedzialności za to.
Czy jakoś tak.  Poniżej odpowiedź Ministerstwa Cyfryzacji.
|
 |
 |
 |
19
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Rozmowy z MEN bez przełomu
17 lutego 2025 r. odbyło się spotkanie przedstawicieli związków zawodowych z Ministerstwem Edukacji Narodowej w sprawie rozporządzenia dotyczącego wynagrodzeń nauczycieli. Niestety, mimo oczekiwań, rozmowy nie przyniosły przełomu.
MEN przedstawiło propozycje wzrostu wynagrodzeń nauczycieli, które według projektu nowelizacji rozporządzenia mają wynosić od 239 zł do 296 zł brutto, w zależności od stopnia awansu zawodowego i wykształcenia. Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” podtrzymała swoje stanowisko, że podwyżki te są niewystarczające i nie odzwierciedlają rzeczywistych potrzeb środowiska nauczycielskiego.
Podkreśliliśmy również, że rozmowy na temat wynagrodzeń powinny toczyć się na wcześniejszym etapie – przed uchwaleniem budżetu państwa, a nie na etapie ustalania kwot w rozporządzeniu. Obecna forma dialogu nie pozwala na realne negocjacje, co budzi nasze poważne wątpliwości co do skuteczności całego procesu.
Największe zastrzeżenia budzą:
Niewielka różnica w wynagrodzeniach między nauczycielem początkującym a mianowanym, co dewaluuje system awansu zawodowego.
Brak jednoznacznych deklaracji MEN w sprawach kluczowych dla nauczycieli, takich jak wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe, trudne warunki pracy czy urlop zdrowotny.
Zbyt wolne tempo prac nad rozwiązaniami prawnymi, które mają istotny wpływ na sytuację nauczycieli.
Wobec powyższego, wszystkie trzy reprezentujące nauczycieli związki zawodowe podpisały z MEN protokół rozbieżności, co oznacza brak porozumienia w kluczowych kwestiach.
Z naszej strony będziemy nadal dążyć do podjęcia rzeczywistego dialogu oraz postulować o podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli o co najmniej 15%, co pozwoli na realną poprawę sytuacji w oświacie.
|
 |
 |
 |
14
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |
Stanowisko Rady RSOiW NSZZ „Solidarność” w sprawie bonu na zakup laptopa.
Regionalna Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Regionu Śląsko-Dąbrowskiego stanowczo sprzeciwia się dyskryminowaniu różnych grup nauczycieli pod względem ich uprawnień do otrzymania bonu na zakup laptopa. Nie do przyjęcia jest fakt,
iż nauczyciele przebywający na urlopach dla poratowania zdrowia nie otrzymali narzędzia pracy jakim jest laptop. Powinien otrzymać go każdy nauczyciel, który jest w stosunku pracy albo ma umowę o pracę. Kategorycznie się tego domagamy.
Rażące też jest różnicowanie nauczycieli pracujących w szkołach muzycznych ogólnokształcących w stosunku do nauczycieli szkół muzycznych popołudniowych realizujących wyłącznie przedmioty artystyczne, którzy zostali pozbawieni możliwości uzyskania takiego wsparcia w związku z treścią Rozporządzenia Ministra Cyfryzacji z dnia
22 stycznia 2025 r. W obu typach szkół obowiązuje ta sama podstawa programowa i siatka godzin, identyczne wymagania stawiane uczniom i nauczycielom.
Pedagodzy bez względu na rodzaj szkoły, w której są zatrudnieni wykonują pracę, której niezbędnym elementem jest sprawne posługiwanie się technologiami informacyjnymi
i komunikacyjnymi. Niezapewnienie podstawowego narzędzia, jakim w obecnych czasach jest dla każdego nauczyciela jego osobisty komputer jest dla nas przejawem ignorowania podstawowych potrzeb nauczycieli dotyczących ich środowiska pracy.
Z podobnymi przypadkami wykluczenia części nauczycieli z grupy beneficjentów programu ma miejsce w innych placówkach nie tylko w naszym regionie. Program na przykład nie przewiduje analizy przypadków nauczycieli, którzy przenieśli się do innego typu placówki, bądź w związku z posiadaniem szeregu uprawnień do nauczania różnych przedmiotów, bądź pełnienia odmiennych funkcji w placówce nie znajdują siebie na listach uprawnionych
do wnioskowania o bon. Wykluczenie części nauczycieli, szczególnie przedszkolnych
z programu jest w naszych oczach jawnym deprecjonowaniem roli tej części naszej grupy zawodowej, która przygotowuje zręby pod dalszą pracę nauczycieli na kolejnych etapach edukacji dzieci i jawnie dyskryminuje część grupy zawodowej na co NSZZ “Solidarność”
nie morze się zgodzić.
Biorąc pod uwagę powyższe oczekujemy uchylenia w całości art. 15 ust. 4 ustawy
z dnia 7 lipca 2023 r. o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli
(t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 1771), który wyklucza nauczycieli i poszerzenie katalogu beneficjentów o nauczycieli wszystkich placówek edukacyjnych w kraju oraz za granicą
na przykład w placówkach dyplomatycznych.
Przewodniczący RSO NSZZ „Solidarność”
Lesław Ordon
|
 |
 |
 |
14
Luty
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Dyscyplinarki nauczycieli: Coraz więcej postępowań. „Przewinieniem bywają nawet zachowania z życia prywatnego”
Czy nauczyciel może stracić pracę za prywatne zachowanie, które „źle wygląda w oczach otoczenia”? Okazuje się, że tak. Liczba postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycieli z roku na rok rośnie i bije rekordy. W 2024 roku wszczęto 456 spraw – najwięcej od dekady.
Zaostrzone przepisy Karty Nauczyciela, które miały chronić uczniów, przyniosły efekt uboczny – nauczyciele coraz częściej odpowiadają nie tylko za swoje działania zawodowe, ale także prywatne.
Statystyki mówią jasno: dyscyplinarek coraz więcej Jeszcze w 2015 roku liczba postępowań dyscyplinarnych wynosiła 266. Dziś jest niemal dwukrotnie wyższa. Średnia z lat 2019–2023 to 414 spraw rocznie. W 2024 roku najwięcej postępowań odnotowano w województwie śląskim (113), kujawsko-pomorskim (48) i dolnośląskim (47).
Spadki? Tylko na Pomorzu i Warmii i Mazurach, gdzie liczba spraw zmniejszyła się niemal o połowę w stosunku do poprzednich lat.
Problem z interpretacją „godności zawodu nauczyciela” Wszystko rozbija się o szeroką definicję „uchybienia godności nauczyciela”. W praktyce oznacza to, że każde zachowanie może zostać ocenione jako nieodpowiednie. Adwokat Michalina Koligot zauważa, że wielu nauczycieli staje przed komisją za sytuacje z życia prywatnego, które nie mają związku z ich pracą.
– Widziałam przypadki, gdzie przewinieniem były prywatne wpisy w mediach społecznościowych czy konflikty z rodzicami poza szkołą – mówi. – Dyrektorzy często zgłaszają takie sytuacje do Rzecznika Dyscyplinarnego z obawy o własną odpowiedzialność.
Czy zmiany nadejdą? Minister Barbara Nowacka zapowiadała, że szkoła ma być miejscem spokoju i komfortu. Jednak nowy rząd jak dotąd nie zmienił przepisów dotyczących odpowiedzialności dyscyplinarnej nauczycieli.
Czy system zostanie zreformowany? Na razie postępowania toczą się według starych zasad, a nauczyciele mogą tylko liczyć na wsparcie związków zawodowych i prawników. ————— Źródło: Karta Nauczyciela, dane statystyczne MEN, wypowiedzi adwokat Michaliny Koligot dla gazetaprawna.pl.
|
 |
COOKIES
Strona wykorzystuje pliki cookies: niewielkie pliki tekstowe przechowywane przez przeglądarkę internetową na urządzeniu użytkownika. W wielu przypadkach przeglądarki internetowe domyślnie dopuszczają stosowanie plików cookies. Użytkownicy mogą samodzielnie dokonywać zmian ustawień przeglądarki dotyczących akceptacji i przechowywania plików cookies. Jeśli nie wyłączysz w ustawieniach przeglądarki obsługi plików cookies wyrażasz zgodę na ich użycie. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików cookies zmień ustawienia swojej przeglądarki.
|