
Minister Barbara Nowacka zapowiada zmiany w programie wychowania fizycznego – lekcje mają nie tylko rozwijać sprawność fizyczną uczniów, ale też przygotowywać ich do działania w sytuacjach kryzysowych. Na zajęciach z WF ma pojawić się element obrony cywilnej. To odpowiedź na rosnącą potrzebę budowania wśród młodzieży umiejętności przetrwania i reagowania w trudnych okolicznościach. Nowa podstawa programowa, opracowywana we współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej, ma wzmocnić nie tylko wytrzymałość fizyczną, ale także kompetencje związane z bezpieczeństwem i odpornością psychiczną. Minister Nowacka zaznacza, że w obliczu współczesnych wyzwań młodzi ludzie muszą być lepiej przygotowani do różnych scenariuszy, które mogą ich spotkać w życiu – zarówno w kontekście zagrożeń militarnych, jak i sytuacji kryzysowych w codziennym otoczeniu.
Sami nauczyciele WF patrzą na pomysł z umiarkowanym optymizmem. Większość zgadza się, że to krok w dobrym kierunku, jednak podnoszą ważny temat przygotowania kadry. Podkreślają, że zanim na dobre ruszy nowy program, potrzebne będą konkretne szkolenia i warsztaty, które umożliwią im efektywne prowadzenie zajęć z elementami obrony cywilnej.
Niektórzy wuefiści zauważają także praktyczne trudności – jak dostępność obiektów do ćwiczeń takich jak strzelectwo czy zajęcia z taktyki. Ale pomysł, by młodzież zyskała nowe umiejętności, które mogą się przydać w realnym życiu, spotyka się z szerokim poparciem.
A to nie wszystko. Do końca roku w każdej skrzynce pocztowej znajdzie się Poradnik kryzysowy, przygotowany przez ekspertów z MSWiA, MON i Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Publikacja ma pomóc obywatelom przygotować się na sytuacje takie jak przerwy w dostawach prądu, klęski żywiołowe czy inne zagrożenia. Standardem ma być gotowość każdego gospodarstwa domowego do samodzielnego przetrwania przez minimum 72 godziny.
W poradniku znajdziemy m.in. informacje o alarmach i sygnałach ostrzegawczych, zasadach pierwszej pomocy, zabezpieczeniu domu, zapasach żywności i wody, a także opiece nad zwierzętami w czasie kryzysu.
,,Korzystamy z doświadczeń naszych partnerów z Europy, przede wszystkim ze sprawdzonych modeli szwedzkich” – podkreśla Władysław Kosiniak-Kamysz.
————
Źródło: Joanna Zajchowska, „Zmiany w lekcjach WF. Nauczyciele mają jedno ‚ale’”, Wirtualna Polska // Radio dla Ciebie