
Ocenianie jest domeną zawodu nauczyciela. Z tym, że nauczyciel nie tylko ocenia, ale sam też podlega ocenie. O ile potrzeba weryfikacji stopnia wywiązywania się z obowiązków pedagoga jest rzeczą oczywistą, o tyle formy i sposoby jej realizacji w przepisach od wielu lat budzą w środowisku wiele emocji. Oświata dalej pogrąża się w biurokracji.
- Pod koniec 2023 r. nowa minister oświaty Barbara Nowacka odbyła cykl spotkań z przedstawicielami nauczycielskich związków zawodowych. Jego tematem była m.in. kwestia oceniania nauczycieli i dyrektorów szkół. Ten system od lat jest w przebudowie; od 2018 r. ulega ciągłym modyfikacjom, co spotyka się z nieprzychylnymi opiniami środowiska.
- Związki zawodowe chcą, by ocena pracy odbywała się na podstawie przepisów sprzed regulacji w 2018 roku, a więc żeby do dokonywania oceny nie stosowano wskaźników i przeliczników.
- Najwięcej obaw budzi system przeliczania osiągnięć pedagoga na punkty. Jedni uważają, że uporządkuje kryteria i rozwieje wątpliwości, inni zarzucają mu skrajne zbiurokratyzowanie.
- Pomysł oceny w oparciu o wskaźniki pojawił się w 2018 r. i natychmiast spotkał się z krytyką.
Zapraszamy do lektury całego artykułu: https://www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/diagnoza-czy-punktoza-system-oceniania-nauczycieli-pograza-oswiate-w-biurokracji,518964.html?fbclid=IwAR10yhU7ZPBoyuU_2ixhxP4Sz4KF9dQOQ3Lx30udtuJ2nytIKFfCF-qk1fE