
Od kilku lat 6 stycznia w Święto Trzech Króli odbywają się masowe Orszaki Trzech Króli. Orszak Trzech Króli to widowisko plenerowe, oparte na elementach dawnych misteriów Bożego Narodzenia, obrazujących pielgrzymowanie biblijnych Mędrców do betlejemskiego żłóbka. W jego trakcie aktorzy i mieszkańcy miast przedstawiają m.in. sceny walki dobra ze złem, złożenia darów i oddania pokłonu Dzieciątku Jezus. Nieodłącznym elementem parady jest także wspólne kolędowanie.
Mało kto dziś pamięta, że tak huczne i uroczyste obchodzenie uroczystości Trzech Króli jest możliwe dzięki inicjatywie Jerzego Kropiwnickiego i podpisom zbieranym przez NSZZ Solidarność. Były prezydent Łodzi dwukrotnie przygotowywał projekt obywatelski przywrócenia dnia wolnego w święto Trzech Króli.
Już od 7 lat polscy pracownicy mogą cieszyć się wolnym od pracy świętem Trzech Króli. Dodatkowy dzień wolny nie spowodował ani spowolnienia gospodarki, ani masowych zwolnień pracowników, jak przepowiadali niektórzy pracodawcy i media. Przypomnijmy, że 6 stycznia jest dniem wolnym od pracy dzięki inicjatywie byłego prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego. Były prezydent Łodzi dwukrotnie przygotowywał projekt obywatelski w tej sprawie – pod pierwszym podpisało się 700 tys. osób. Został odrzucony po pierwszym czytaniu w Sejmie w październiku 2008 r. Drugi projekt obywatelski wsparło milion obywateli. Podpisy pomagał zbierać związek zawodowy „Solidarność”.
Warto o tym przypominać – gdyby nie było dziś dnia wolnego, wspaniała uroczystość Orszaku Trzech Króli nie mogłaby być obchodzona tak licznie przez Polaków, którzy musieliby w ten dzień pójść do pracy.
Orszak przeszedł po raz pierwszy w Warszawie w 2009 roku, w roku 2011 dołączyło do stolicy 5 innych polskich miast. W 2011 roku w Polsce 6 stycznia był dniem wolnym od pracy po raz pierwszy od 51 lat! W roku 2012 orszaki odbyły się już w 24 polskich miastach.