|
 |
 |
01
Lipiec
2025
|
 |
|
 |
 |
 |
Wciąż nie opracowano jasnych zasad dotyczących wynagrodzenia za przepracowane godziny nadliczbowe. I choć Państwowa Inspekcja Pracy mówi, że można by to zrobić w jeden dzień, MEN daje sobie trzy tygodnie na „przedstawienie kierunku” zmian. Mimo wcześniejszych zapowiedzi nie będzie też zmian w Karcie Nauczyciela od 1 września 2025. Rozczarowani brakiem działań resortu edukacji, związkowcy z oświatowej „Solidarności” zapowiadają protesty. „Mamy wrażenie, że to zabawa w gonienie króliczka – a nie w jego złapanie” – mówi Krzysztof Wojciechowski.
Magdalena Konczal (Strefa Edukacji): W czwartek na konferencji prasowej oświatowej Solidarności zapowiedzieliście protest, który już trwa. Czy poza działaniami informacyjnymi planowane są także inne formy wyrażenia niezadowolenia wobec tego co dzieje się w edukacji?
Krzysztof Wojciechowski (Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”): Tak, zdecydowanie. Tak jak zapowiadaliśmy podczas konferencji, 5 sierpnia planujemy zorganizować pikietę przed Sejmem. Chcemy w ten sposób przypomnieć Ministerstwu Edukacji i rządowi o naszych postulatach oraz o zobowiązaniach, które zostały złożone. Kiedy powołano zespół ds. pragmatyki zawodowej, Ministerstwo deklarowało chęć porozumienia w określonych obszarach. Niestety, okazało się, że porozumienie osiągane jest tylko w bardzo ograniczonym zakresie, mimo że tematów do dyskusji jest wiele. Przykładem może być kwestia postępowań dyscyplinarnych – przez ponad rok nie poczyniono żadnych realnych postępów.
Jakie jeszcze kwestie budzą sprzeciw nauczycieli?
Bardzo dużym problemem są godziny ponadwymiarowe. Choć początkowo ustalono, że będą one uregulowane w ramach nowelizacji Karty Nauczyciela, Ministerstwo niespodziewanie się z tego wycofało. Efekt? Od 1 września nauczyciele nadal będą pozbawiani części wynagrodzenia za realnie przepracowany czas. Do tego dochodzi chaos wokół edukacji włączającej – realizacja tej koncepcji wygląda zupełnie inaczej niż powinna.
Czy w ostatnich rozmowach z rządem pojawiły się jakiekolwiek konkretne propozycje rozwiązań?
Niestety nie. Na przykład podczas ostatniego spotkania zespołu ds. wynagradzania zapytałem przedstawiciela Państwowej Inspekcji Pracy, czy jesteśmy w stanie w ciągu jednego dnia wypracować rozwiązania dotyczące ewidencji czasu pracy nauczycieli i rozliczania godzin ponad 40-godzinnego tygodnia pracy. Odpowiedź była jednoznaczna – tak, bo zarówno PiP, jak i związki zawodowe mają gotowe propozycje. Problem w tym, że Ministerstwo zamiast działać, zapowiedziało, że „w ciągu trzech tygodni przedstawi kierunek”. To pokazuje, że czasem chodzi bardziej o pozory dialogu niż realne zmiany. Mamy wrażenie, że to zabawa w „gonienie króliczka” – a nie w jego złapanie.
Ciąg dalszy artykułu dostępny tutaj.
|
 |
 |
 |
01
Lipiec
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

3 lipca 2025 r. o godz. 10:30 w Trybunale Konstytucyjnym odbędzie się rozprawa dotycząca zgodności z Konstytucją rozporządzenia Ministra Edukacji, które zmienia zasady organizowania lekcji religii w szkołach publicznych.
Wniosek do Trybunału złożył Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, wskazując, że rozporządzenie z 17 stycznia 2025 r.:
Pozwala ograniczyć religię do jednej godziny tygodniowo,
Wprowadza obowiązek planowania jej tylko na pierwszej lub ostatniej lekcji,
Zostało wydane z naruszeniem prawa i Konstytucji,
Ogranicza prawa rodziców i uczniów,
Łamie postanowienia Konkordatu.
Zaskarżone przepisy godzą w:
prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 53 ust. 3 Konstytucji),
zasady ochrony pracy i zatrudnienia nauczycieli religii (art. 24 i art. 65 Konstytucji),
obowiązki państwa wynikające z Konkordatu.
Skład orzekający:
Przewodniczący – prezes TK Bogdan Święczkowski
Sprawozdawca – sędzia TK Krystyna Pawłowicz
Sędzia – Stanisław Piotrowicz
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich stanowczo sprzeciwia się rozporządzeniu, które godzi w prawa rodziców, uczniów i nauczycieli religii. Z niepokojem obserwujemy kolejne próby marginalizacji nauczania religii w systemie oświaty.
Bądźmy razem! 3 lipca – ważna data dla przyszłości katechezy w Polsce.
|
 |
 |
 |
01
Lipiec
2025
|
 |
|
 |
 |
 |
Nauczyciel ma dwa miesiące wolnego i pracuje tylko 18 godzin tygodniowo? Ten mit wraca każdej wiosny jak bumerang. Wiele osób wciąż sądzi, że z końcem roku szkolnego nauczyciele znikają na wakacjach aż do września. A jak jest naprawdę? Kiedy nauczyciel ma urlop, ile on trwa i czy dyrektor może wezwać go do pracy latem? Sprawdzamy, co mówi prawo i jak wygląda rzeczywistość.
Informacje na temat liczby godzin pracy nauczyciela znajdziemy w Karcie Nauczyciela. Czas pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze jest taki sam, jak w przypadku osób pracujących w innych zawodach i nie powinien przekraczać 40 godzin tygodniowo.
Tygodniowa liczba godzin obowiązkowego wymiaru zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych jest bardzo zróżnicowana, zależy od rodzaju pracy nauczyciela, stanowiska pracy i typu szkoły. Wymiary godzin są różne. Przykładowo jest to: 18, 20, 22, 25 czy 30 godzin.
Zapraszamy do lektury całego artykułu dostępnego tutaj.
|
 |
 |
 |
01
Lipiec
2025
|
 |
|
 |
 |
 |

Opinia Nauczyciela Roku pokrywa się z negatywną oceną „Solidarności”
Radosław Potrac – Nauczyciel Roku 2023, pedagog specjalny i terapeuta ze Szkoły Podstawowej nr 30 w Warszawie – podsumował kończący się rok szkolny gorzko, ale uczciwie. Jego słowa to nie narzekanie – to rzeczowa krytyka i ważny głos w dyskusji o stanie polskiej edukacji.
W rozmowie z PAP wskazał szereg działań Ministerstwa Edukacji Narodowej, które miały być zmianą na lepsze, a w praktyce pogłębiły frustrację w środowisku nauczycielskim:
➊ Rozbudzanie nadziei bez pokrycia – Początek roku szkolnego 2024/2025 rozpoczął się z obietnicami pozytywnych zmian, które szybko okazały się złudne.
➋ Powierzchowne reformy – „łatki na bolączki” – MEN wdraża działania medialne, chwytliwe, lecz nieskuteczne – nie rozwiązujące realnych problemów systemu edukacji.
➌ Nieprzemyślana reforma prac domowych – Zniesienie obowiązku oceniania prac domowych i odebranie ich funkcji motywacyjnej pogłębiło chaos i osłabiło strukturę nauki w domu.
➍ Zamiana jednej biurokracji na inną – Obiecane „odbiurokratyzowanie szkoły” nie nastąpiło – nauczyciele zostali obciążeni nowymi dokumentami i procedurami.
➎ Brak realnego wsparcia psychologicznego dla nauczycieli – Pomysł superwizji upadł, a proponowane wsparcie miało być realizowane przez przeszkolonych kolegów z pracy, nie przez specjalistów.
➏ Brak systemowego powiązania wynagrodzeń z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce – Projekt obywatelski w tej sprawie jest ignorowany przez rządzących, co zmusza nauczycieli do pracy ponad siły.
➐ Przeciążenie etatami i brak stabilizacji zawodowej – Nauczyciele muszą łączyć etaty i pracować ponad normę, by utrzymać się finansowo – kosztem jakości pracy i życia prywatnego.
➑ Zbyt częste, chaotyczne zmiany programowe – Brak ciągłości w polityce oświatowej: kończą się HiT i WDŻ, wchodzą nowe przedmioty bez odpowiedniego przygotowania i wdrożenia.
➒ Brak strategii dla odbudowy prestiżu zawodu nauczyciela – Niska atrakcyjność zawodu nie przyciąga młodych kadr; średnia wieku nauczycieli rośnie, a MEN nie podejmuje realnych działań naprawczych.
➓ Brak szerszego spojrzenia na dobrostan nauczycieli – W debacie dominuje troska o uczniów i rodziców, ale pomija się kondycję psychiczną i społeczną nauczycieli – mimo że są filarem systemu. ———- Źródło: Katarzyna Kalus, Gorzkie słowa Nauczyciela Roku. „Chcę się położyć i włączyć serial”, money.pl, 27.06.2025
|
 |
COOKIES
Strona wykorzystuje pliki cookies: niewielkie pliki tekstowe przechowywane przez przeglądarkę internetową na urządzeniu użytkownika. W wielu przypadkach przeglądarki internetowe domyślnie dopuszczają stosowanie plików cookies. Użytkownicy mogą samodzielnie dokonywać zmian ustawień przeglądarki dotyczących akceptacji i przechowywania plików cookies. Jeśli nie wyłączysz w ustawieniach przeglądarki obsługi plików cookies wyrażasz zgodę na ich użycie. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików cookies zmień ustawienia swojej przeglądarki.
|