MEN nie zlikwiduje ,,godzin dostępności”!

Czym są godziny dostępności nauczycieli?

To dodatkowe, obowiązkowe godziny, potocznie zwane „godzinami czarnkowymi”, wprowadzone we wrześniu 2022 roku. W tym czasie nauczyciele muszą być obecni w szkole, by umożliwić konsultacje dla uczniów i ich rodziców.

 Jak wygląda ich realizacja?

 Nauczyciele zatrudnieni na co najmniej ½ etatu: 1 godzina tygodniowo.
 Nauczyciele pracujący w wymiarze mniejszym niż ½ etatu: 1 godzina na dwa tygodnie.

 Czy godziny te są płatne?

Nie. Są one realizowane w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy nauczyciela.

 Stanowisko MEN:
Kilka dni temu biuro prasowe MEN przekazało mediom jednoznaczną informację:
 „Obecnie w Ministerstwie Edukacji Narodowej nie są prowadzone prace zmierzające do uchylenia godzin czarnkowych”.

Co sądzą nauczyciele?

Nauczyciele w większości są krytyczni i argumentują:
 Brak realnej potrzeby: Wielu nauczycieli zauważa, że zarówno uczniowie, jak i rodzice rzadko korzystają z tych konsultacji, co czyni je nieefektywnymi. Informacje o postępach uczniów są już dostępne w dziennikach elektronicznych, co dodatkowo zmniejsza potrzebę takich spotkań.
Dodatkowe obciążenie: Obowiązek tych godzin stanowi dodatkowe obciążenie dla nauczycieli, nie przynosząc wymiernych korzyści edukacyjnych ani dla uczniów, ani dla systemu szkolnego.
Biurokratyzacja i fikcyjność: Nauczyciele często określają godziny czarnkowe jako symbol szkolnej fikcji – inicjatywę, która nie odpowiada na rzeczywiste potrzeby uczniów i rodziców, a jedynie zwiększa poziom biurokracji w pracy pedagogów.

Jakie jest stanowisko naszego Związku?

KSOiW opowiada się za likwidacją „godzin czarnkowych” i postuluje kompleksowe uregulowanie kwestii czasu pracy i wynagrodzeń nauczycieli.

Czy ,,godziny czarnkowe” naprawdę odpowiadają potrzebom edukacji? Czekamy na Państwa opinie!

 Wracają bony na laptopy dla nauczycieli! 

 Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Ministerstwo Cyfryzacji pracują nad rozwiązaniem problemu nauczycieli, którzy z różnych powodów (świadczenia rehabilitacyjne, urlopy dla poratowania zdrowia) nie mogli skorzystać z bonów na zakup laptopów w pierwotnym terminie. Dzięki nowelizacji przepisów wsparcie ma objąć także te grupy zawodowe.

 Kto jeszcze może otrzymać laptop?

Pierwotnie program obejmował wyłącznie nauczycieli pracujących w klasach IV–VIII szkół podstawowych oraz ich odpowiednikach w szkołach artystycznych. Teraz do grona uprawnionych dołączają nauczyciele klas I–III.

 Jaka będzie wartość bonu?

Pominięci nauczyciele otrzymają bon o wartości 2500 zł. 

 Co wiemy na dziś?

 Termin: Dystrybucja bonów dla pominiętych nauczycieli planowana jest na I kwartał 2025 roku.
 Legislacja: Prace nad rozporządzeniem mają zakończyć się jeszcze w tym roku, co zwiększa szansę na sprawną realizację projektu.
 Finansowanie: Środki pochodzą z Krajowego Planu Odbudowy – na ten cel przeznaczono dodatkowe 40 mln euro, czyli około 170 mln zł.

 Dlaczego to ważne?

Pierwotne przepisy wykluczyły nauczycieli nauczania wczesnoszkolnego oraz tych, którzy w dniu 30 września 2023 roku przebywali na urlopach zdrowotnych lub świadczeniach rehabilitacyjnych. 
Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” oraz przedstawiciele środowisk nauczycielskich podkreślali, że było to działanie dyskryminujące.  Dzięki naszym działaniom sytuacja ma się zmienić, co zapewni bardziej sprawiedliwy dostęp do wsparcia cyfrowego dla wszystkich nauczycieli. 

 Podsumowując!

Ministerstwo Cyfryzacji i MEN początkowo były bardzo sceptyczne i długo blokowały program „Laptop dla nauczyciela”. Tym bardziej z zadowoleniem przyjmujemy zmianę stanowiska,

„Dziesiątki tysięcy osób protestuje przeciwko wprowadzeniu edukacji zdrowotnej do szkół, podnosząc merytoryczne i prawne argumenty. Niestety, zamiast uczciwej debaty o przedmiocie, dotychczas spotykamy się jedynie z propagandą ze strony minister edukacji i obrażaniem protestujących. Oczekujemy, że to się zmieni” – pisze Zbigniew Kaliszuk z fundacji Grupa Proelio.

Ministerstwo Edukacji opublikowało 31 października podstawę programową do nowego obowiązkowego przedmiotu – edukacji zdrowotnej, która od 1 września 2025 r. ma zastąpić nieobowiązkowe wychowanie do życia w rodzinie. Niestety, oprócz pożytecznych zajęć na temat zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej, przewidziana została też edukacja na temat „zdrowia seksualnego”, w skrajnej, permisywnej formie. Przewidziana treść zajęć wraz z faktem, że nie będzie można z nich zwolnić dzieci, wywołały ogromne protesty. Już 71 tysięcy osób podpisało apel „NIE dla deprawacji seksualne j w szkołach”, który przygotowała nasza fundacja. Dziesiątki tysięcy osób podpisały też apele innych organizacji, wysłały listy do Ministerstwa, wyraziły sprzeciw w internecie.

Zapraszamy do zapoznania się z całym artykułem dostępnym tutaj

 Rząd składa ważne deklaracje wobec nauczycieli! Czy dotrzyma słowa? 

 Czy to początek realnego dialogu i konkretnych rozwiązań?

Minister Edukacji, Barbara Nowacka, zaprosiła przedstawicieli związków zawodowych na kluczowe spotkanie zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli, które odbędzie się 12 grudnia 2024 roku. 

Tematem przewodnim będą propozycje zmian w przepisach dotyczących zawodu nauczyciela – jak stwierdziła Minister, nie tylko w teorii, ale przede wszystkim w praktyce. 

To okazja do omówienia istotnych kwestii, takich jak:
 emerytury nauczycielskie,
 urlopy zdrowotne,
 wynagrodzenia.

 Podwyżki, ale czy wystarczające?

Związki zawodowe wyraziły niezadowolenie z zaproponowanego 5% wzrostu wynagrodzeń, wskazując, że nie zrekompensuje on prognozowanej inflacji w 2025 roku. 
Nasze postulaty są jasne:
 15% podwyżki od stycznia 2025 roku
 Powiązanie płac nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.

 Czy nowe rozwiązania są w zasięgu ręki?

Kilka dni temu Premier Donald Tusk zapowiedział przyspieszenie prac nad obywatelskim projektem nowelizacji Karty Nauczyciela, który zakłada właśnie powiązanie wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnymi zarobkami w gospodarce. 

 Zmiany w emeryturach kompensacyjnych!

KSOiW podkreślała, że należy niezwłocznie wprowadzić korzystniejsze rozwiązania dotyczące przechodzenia na wcześniejsze emerytury przez nauczycieli, ponieważ obecne przepisy powodują wypłatę świadczeń na bardzo niskim poziomie. Postulujemy poszerzenie grupy uprawnionych do tych świadczeń oraz obniżenie wieku, w którym można z nich skorzystać. Premier Tusk przyznał, że temat jest do rozwiązania, a minister Nowacka podkreśliła, że traktuje go jako priorytet.

 Spotkanie 12 grudnia będzie kluczowym momentem dla przyszłości nauczycieli w Polsce.

 Czy padną konkretne propozycje rozwiązań? Tego nie wiemy! Natomiast o wynikach rozmów niezwłocznie poinformujemy. 

 Profil absolwenta – piękna wizja czy kolejne złudzenie? 

Dwa miesiące temu zaprezentowano „Profil absolwenta przedszkola i szkoły podstawowej” – dokument, który miał być fundamentem nowej reformy edukacji. Ale czy rzeczywiście jest się czym zachwycać?  Coraz więcej osób zadaje pytanie: czy to realny plan na przyszłość, czy tylko kolejna fasadowa zmiana?

 Czego brakuje?

 Wiarygodności. Konsultacje społeczne, choć szeroko zakrojone, zdają się być jedynie formalnością. Decyzje zapadły już wcześniej, a nauczyciele znów stają przed zadaniem „zróbcie to sami” – za darmo, bez wsparcia, i to w obliczu nadchodzących wyborów.

 Realizmu. Projekt pełen wzniosłych wartości i kompetencji wygląda pięknie na papierze, ale jak ma działać w rzeczywistości? W systemie, gdzie nauczyciele są przeciążeni, niedofinansowani, a uczniowie zmagają się z nadmiarem materiału i brakiem poczucia bezpieczeństwa? 

 Powiązania z rzeczywistością. Wielu krytyków podkreśla, że profil absolwenta to ideał oderwany od szkolnej codzienności. Bez głębokich zmian organizacyjnych i systemowych pozostanie pustym sloganem. 

 KSOiW wyraża krytyczne stanowisko!

Zwracamy uwagę, że aby skutecznie opracować profil absolwenta, należy najpierw stworzyć wizję absolwenta uczelni wyższej oraz plan rozwoju gospodarczego Polski. Dopiero na tej podstawie można określić cele edukacyjne na wcześniejszych etapach kształcenia. Oświatowa „Solidarność” podkreśla, że obecne podejście może prowadzić do nieefektywnych reform, które nie odpowiadają rzeczywistym potrzebom rynku pracy i społeczeństwa. 

 Co mówią nauczyciele?

„Nie mamy już energii na kolejną reformę, która zostanie odwołana za kilka lat” – to głos płynący ze środowiska oświatowego. W obliczu braku zaufania do kolejnych zmian trudno oczekiwać entuzjazmu. 

 Co naprawdę potrzebujemy zmienić?

Nie wystarczy ulepić idealnego absolwenta na papierze. Polska szkoła wymaga gruntownej reformy, która zacznie się od podstaw:

 Organizacji pracy nauczycieli, ich wsparcia i rozwoju.
 Stworzenia szkoły jako przestrzeni społecznej, a nie tylko fabryki wiedzy.
 Systemu, który szanuje potrzeby uczniów i nauczycieli.

 Czy grozi nam kolejna reforma pozorów?

Niestety, wszystko wskazuje, że tak. Bez zmiany podejścia i uwzględnienia realnych problemów, takich jak niskie poczucie dobrostanu uczniów i nauczycieli, projekt „Profilu absolwenta” stanie się kolejnym niewypałem reformy edukacji. 

 Czy „Profil absolwenta” to krok w dobrym kierunku, czy kolejny piękny, ale pusty projekt?

Czas w końcu mówić głośno o tym, czego polska edukacja naprawdę potrzebuje.

Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania, w czasie swoich obrad 19 listopada 2024 r., przyjęła szereg stanowisk:

Stanowisko nr 1 Rady KSOiW NSZZ „Solidarność” z dnia 19 listopada 2024 r. ws. prac grup roboczych działających w ramach zespołu ds. statusu zawodowego nauczycieli.
Stanowisko nr 2 Rady KSOiW NSZZ „Solidarność” z dnia 19 listopada 2024 r. ws. projektu rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej dot. edukacji obywatelskiej.
Stanowisko nr 3 Rady KSOiW NSZZ „Solidarność” z dnia 19 listopada 2024 r. ws. projektu rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej zmieniającego rozporządzenie w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego dla liceum ogólnokształcącego, technikum oraz branżowej szkoły II stopnia dot. edukacji zdrowotnej.
Stanowisko nr 4 Rady KSOiW NSZZ „Solidarność” z dnia 19 listopada 2024 r. ws. projektu rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia z dnia 22 września br. dotyczącego świadczeń gwarantowanych z zakresu rehabilitacji leczniczej (MZ 1575).

Poniżej są zamieszczone stanowiska na stronie https://snio-solidarnosc.pl/sekcja-oswiaty/aktualnosci/182 , gdzie można zapoznać się z ich treścią.

 Samotność w tłumie – wyzwania relacji rówieśniczych młodego pokolenia 

W szkolnych korytarzach widzimy uczniów siedzących obok siebie, ale nie rozmawiających. Jedni wpatrzeni w ekrany telefonów, drudzy odizolowani słuchawkami.  Na lekcjach skupiają się wyłącznie na swoich zadaniach, a po dzwonku – spieszą na korepetycje, zajęcia dodatkowe lub do ostatniego autobusu.  Spotkania po szkole? To staje się rzadkością.

 Wycofanie społeczne wśród uczniów – nowa rzeczywistość w szkołach 

Coraz częściej nauczyciele zauważają, że uczniowie mają trudności z nawiązywaniem i utrzymywaniem relacji z rówieśnikami. W jednej ze starszych klas liceum uczeń nie potrafił rozdać klasówek, ponieważ nie znał imion kolegów i koleżanek.  Na lekcjach wychowawczych dzieci nie wiedzą, czym interesują się ich rówieśnicy ani jak spędzają czas wolny.

Skąd wynikają te trudności?

 Główne przyczyny wycofania społecznego wśród młodzieży:

 Technologia: Telefony komórkowe  i słuchawki  coraz częściej zastępują bezpośrednią rozmowę.
 Pandemia i nauka zdalna: Izolacja w czasie pandemii COVID-19 znacząco ograniczyła bezpośrednie kontakty społeczne, przenosząc je do świata wirtualnego. 
 Napięte grafiki: Korepetycje, treningi i kursy sprawiają, że młodzież ma coraz mniej czasu na relacje. 
 Brak wspólnych doświadczeń: Mniejsza liczba wycieczek szkolnych, zajęć integracyjnych czy projektów grupowych ogranicza możliwość budowania więzi. 
 Presja indywidualnych sukcesów: Dążenie do realizacji osobistych celów coraz częściej wypiera wartości związane z relacjami międzyludzkimi. 

 Świat wirtualny bywa bardziej absorbujący niż realne rozmowy, ale czy to wystarczy?

 Relacje rówieśnicze to fundament, który kształtuje młodych ludzi – uczą empatii, współpracy i skutecznej komunikacji. Budowanie takich relacji wymaga czasu, ale ich znaczenie dla przyszłości jest nieocenione.

 Jakie działania możemy podjąć, aby wspierać młodzież w budowaniu więzi?
 Czy czeka nas scenariusz „japoński”, w którym specjalne szkoły uczą 30-latków, jak nawiązać rozmowę z drugim człowiekiem?

 NSZZ „Solidarność” przyłącza się do ogólnopolskiej manifestacji na Placu Zamkowym w Warszawie – 1 grudnia 2024 r.

NSZZ „Solidarność”, jako największy związek zawodowy w Polsce, zdecydował się wesprzeć i aktywnie uczestniczyć w zaplanowanej na 1 grudnia manifestacji, organizowanej na Placu Zamkowym w Warszawie.
 W wydarzeniu weźmie udział ponad 70 organizacji społecznych specjalizujących się w tematyce oświatowej.

 Celem protestu jest wyrażenie stanowczego sprzeciwu wobec negatywnych zmian, które Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje wprowadzić w polskim systemie oświaty. W sposób merytoryczny odniesiemy się do tych działań, broniąc praw uczniów, rodziców i nauczycieli.

 Główny temat manifestacji: EDUKACJA ZDROWOTNA
Nasze zastrzeżenia budzą:

 Treści bezpośrednio nawiązujące, a nawet cytujące zapisy WHO dotyczące definicji zdrowia seksualnego i publicznego.
 Poruszanie kwestii prawnych i społecznych związanych z przynależnością do grup osób LGBTQ+.
 Ułomne kalki z języka angielskiego, które podważają wiarygodność autorów polskich dokumentów programowych.
 Pozbawienie rodziców konstytucyjnego prawa do decydowania o uczestnictwie dziecka w tego typu zajęciach.

 Podkreślamy także:

 Brak odpowiednio przygotowanej kadry nauczycielskiej do nauczania tego przedmiotu.
 Sprzeczność między deklaracjami MEN o nadmiernym obciążeniu uczniów a wprowadzaniem nowego obowiązkowego przedmiotu – dotychczasowy WDŻ był dobrowolny.

Zdecydowanie sprzeciwiamy się wdrażaniu nowych podstaw programowych w pośpiechu i bez zachowania pełnych terminów konsultacji społecznych. Takie działania ignorują głos środowisk oświatowych i mogą negatywnie wpłynąć na jakość kształcenia w Polsce.

 Zapraszamy wszystkich, którym zależy dobro oświaty w Polsce do wsparcia protestu i wyrażenia swojego sprzeciwu wobec nieodpowiedzialnych zmian w polskiej edukacji!

 1 grudnia 2024 r.
 Plac Zamkowy, Warszawa
 Godzina: 12:00 

Powstała pierwsza w Polsce wypożyczalnia nauczycieli! 

Brzmi jak żart? A jednak! W Koninie powstała pierwsza w Polsce „wypożyczalnia nauczycieli” – czyli Centrum Nauczania Zdalnego. 

Polskie szkoły zmagają się z ogromnymi brakami kadrowymi – między 20 a 23 tysiące nauczycieli jest potrzebnych, by zapełnić wszystkie wakaty. W samej Warszawie w 2023 roku brakowało aż 4,3 tysiąca nauczycieli!  Tymczasem Wielkopolska wpadła na nowatorski pomysł: „Skoro nauczycieli brakuje w klasach, to wrzućmy ich do… chmury!” 

 Jak działa Centrum Nauczania Zdalnego?
• Dyrektor szkoły kontaktuje się z Centrum i zamawia nauczyciela konkretnej specjalizacji – matematyka, przyroda, języki obce. Do dyspozycji jest 15 wykwalifikowanych specjalistów. 
• Zdalne lekcje prowadzi wynajęty nauczyciel online, a w klasie obecny jest opiekun, który pilnuje porządku – na razie musi posiadać pełne kwalifikacje.
• Uczniowie? Cóż, nie muszą znać nauczyciela, skoro na każdej lekcji może być inny! – witaj, edukacjo przyszłości

 Czy to rozwiązanie problemów czy kolejna proteza systemu?

Zamiast podnieść prestiż zawodu i wynagrodzenia nauczycieli, mamy nauczycieli „do wynajęcia”. A w tle niepokojące dane:
 82% nauczycieli w Polsce ma więcej niż 40 lat, a połowa to osoby po 50-tce. Gdzie miejsce na młodsze pokolenia?

 Możliwe skutki uboczne!
Ten pomysł może rozprzestrzenić się po Polsce szybciej niż memy o zdalnej edukacji.  A Ty Nauczycielu? Czy widzisz siebie jako nauczyciela do wynajęcia w chmurze?